Dwa dni temu mieliśmy przyjemność poznać nowe urządzenia od Apple. iPod nano (dziwnym trafem bardzo podobny do Samsunga z 2007 roku...), iPod Touch i (werble) nowy iPhone ujawnili twarz na konferencji przygotowywanej bardzo długo. Jaka reakcja? Ano jest źle, beznadziejnie wręcz. iGadżety zawsze nas czymś zaskakiwały, czym pochwali się nowy iPhone?
-Podobny zachowany design, wyświetlacz Retina 4 cale, rozdz. 640x1136 pikseli, procesor dwurdzeniowy A6 "dwa razy szybszy, efektywniejszy", iOS 6, integracja z Facebookiem...bla,bla,bla...no i- cieńszy, lżejszy, złącze jest teraz 8-pinowe, nie 30...i nazywa się Lightning! Wszystko to- w nowym iPhonie 5.
-Aaa...mam pytanie?
-Tak?
-Czy będę mógł go obsługiwać w rękawiczkach jak Nokie Lumie 920?
-Nie, ale szybko się nagrzewa, więc nie będzie Ci zimno! Po co komu rękawiczki!
-A czy jest wodoodporny jak starsza Xperia go?
-Nie, ale po co Ci telefon w wodzie!
-A czy można ładować go bezprzewodowo jak Lumie 920?
-Nie, ale złącze jest teraz tak małe, że go nie zauważysz.
-Czyli ładowarka łatwo się zgubi, tak?
-...
Jeśli mamy takie hasło reklamowe, to na pewno iPhone nie pochwali się niczym nadzwyczajnym...
Zero nowości, zero innowacyjności, nowych rozwiązań, rewolucji- tak jak w iPadzie. Ma tylko ładnie wyglądać i cenowo stać na półce z Galaxy S III, który najprawdopodobniej zepchnie Apple z tronu...Co się dzieje, czy tak trudno znaleźć rzecz dla człowieka, która mogłaby ułatwić życie. Moim zdaniem Samsung Galaxy Beam jest bardziej innowacyjny...ale to za "ajfonem" pójdą miliony, bo Apple zaufało już tyle osób...
W sieci jednak wrze na temat premiery jabłkofonu, "hit czy kit", co nowego, ale najwięcej jest...śmiechu, kwejków na ten temat, komiksów, pośmiewisk. Co z tym zrobić? Nic, niech koncern poda Internet do sądu. Chyba wiemy, kto wygra...
Nie, niestety drogi Czytelniku nie będziesz miał takiego metra jakie przychodzi na myśl zaraz po przeczytaniu tematu. Nie pojeździsz nim po Warszawie, ale za to na tablecie zajedziesz daleko.
Windows 8, gwiazda targów Computex 2012, pokazał nam swój interfejs na urządzeniach mobilnych, które są tabletami. Serdeczne powitanie go nie ominęło. Masa urządzeń na nim już pracuje, a wiele zmierza do takiej współpracy. I mają powody. Metro, o którym zdążyłem już powiedzieć to nowy interfejs, przyjazny i intuicyjny (właściwie każdy musi się tam odnaleźć, bo takie jest zamierzenie Microsoftu). Znane już z Windows Phone 7.5 kafelki zagoszczą i na tabletach.
Acer, Asus, Dell to tylko niektóre firmy, które zainteresowały się systemem. Ale czy to źle? Nie, Microsoft zaciera ręce, a Android pójdzie w cień...tego boi się Google, dlatego proponuje, żeby tablety miały dwa systemy. Czekamy na Jelly Bean, kolejną wersję 5.0 Androidowych łakoci. Ledwie 4.0 się zadowalamy, bo stanowi to tylko...7,1 % rynku urządzeń? Fragmentacja Androida to poważny problem, ale teraz się tym nie zajmiemy.
Acer zaprezentował:
Iconia Tab W700- specyfikacja w skrócie to 11,6 calowy ekran FullHD (1920x1080p) procesor Intel Ivy Bridge (specjalnie na mobilne urządzenia), Dolby Home Theater (technologia dźwięku) i aż trzy złącza USB 3.0. Oczywiście Windows prosty jak 4+4.
Jeśli Windows RT ma mieć drogą licencję dla producentów to co dopiero dla nas.
Iconia Tab W510- Windows 8, Tegra 3 na pokładzie, stacja dokująca (co jest charakterystyczne dla Asusa- nie Acera), ekran z rozdzielczością taką jak poprzednik powyżej i co jest bardzo ważne cena od 599 do 799 dolarów, czyli ok. 2000 zł do 2700 zł (bardzo drogo!!!).
Czy najtańsza wersja tabletu od Acera rzeczywiście jest tania?
Asus zapowiedział:
Transformera Pad 810- Windows 8, 11,6 calowy ekran Super IPS+ (oferuje widoczność w jasnym słońcu, wow...) posiada stację dokującą, aparat 8 Mpx i procesor Intel Atom x86
Transformer Pad 810 jest specyficzny, bo jako jedyny od Asusa ma procesor Intel Atom
Transformera Pad 600- Windows 8 RT (specjalna wersja ósemki zaprojektowana dla architektury ARM), 10,1 calowy ekran o rozdzielczości 1366x768 pikseli, Tegra 3 od Nvidii, 2 GB pamięci operacyjnej RAM, możliwość dokupienia stacji dokującej.
Nowy Pad jest zniewalający, cena będzie niższa niż jego braci, ale nie jest lepszy od wielu tabletów z Androidem
Taichi- procesor Intel Ivy Bride i7, dwa ekrany dotykowe albo w rozmiarze 11,6" albo 13,3", 4 GB pamięć RAM, Windows 8 z pełną obsługą ukochanych aplikacji dla Windows z poprzednich wersji.
Ekrany dotykowe nowego Taichi są z dwóch stron, przez co praca na nim jest jak na ultrabooku (ze strony klawiatury) i tablecie (ze strony zewnętrznej)
Transformer Book- 4 GB pamięci RAM, ekran albo w rozmiarze 11,6" , 13,3" i 14". Ładnie co? To nie wszystko- jakby tego było mało ma on procesor Intel i3, i5 lub nawet i7. Teraz najlepsze- zapowiada nową serię laptopów z ekranami, które można odczepić z Windowsem 8. Pięknie, ale pewnie jest drogi...
Transformer Book jest zapowiedzią nowych hybryd od Asusa
Wszystko, to tak w skrócie co kto zapowiedział i jak wyglądają tablety. Chcecie zobaczyć je w akcji?
Poniżej film w obcym języku niestety, ale da się zrozumieć, z konferencji tylko Asusa. Zapraszam.
Niesamowity, idealny, najlepszy, po prostu- niezastąpiony. O kim mowa? iPhone 4S to już przeżytek, nie powiem- nie jest on słaby ani gorszy, bo przewyższa wiele smartfonów z przyszłych lat. Natomiast chodzi o najlepszego Samsunga Galaxy S III- co za tym idzie. Jest to moje zdanie o tym telefonie. HTC One X może pomarzyć o opcjach nowego Samsunga, bo w obliczu nowości ma ich niewiele.
Oczekiwałem wszystkiego, przede wszystkim lepszego aparatu. 8 Mpx to teraz...standard w tej klasie dzieci Androida- najwyższej klasie rzecz jasna. Świetny procesor: 1,4 Ghz, czterordzeniowy, bateria 2100 mAh- długa żywotność, choć tak naprawdę przy ekranie 4,8" Super Amoled HD przy rozdzielczości 1280x720 musi być krótsza niż się myśli. Nie podoba mi się natomiast matryca ekranu typu Pentile (jednak piksel składa się z 2 subpikseli, a nie z 3) przez co obraz na krawędziach jest rozmazany i to tak naprawdę duży minus dla Samsunga. Co dalej...bardzo dużo ciekawych opcji, między innymi:
S Voice- sterowanie telefonem za pomocą głosu- niestety nie działa to na terenie Polski. Dziwne...
Social Tag- telefon samodzielnie otaguje naszych znajomych na FB lub innych portalach.
Smart Stay- telefon śledzi ruch naszych oczu i poprzez to możliwe jest odpowiednie naświetlenie ekranu lub jeśli nie patrzymy na telefon może on sam się zablokować, żeby oszczędzić energię.
Direct Call- smartfon, gdy piszemy smsa, jest w stanie zadzwonić do osoby, do której piszemy jeśli przyłożymy go do ucha
No i z tych ciekawszych jeszcze Androidowe Face Unlock, telefon odblokowuje się gdy rozpozna naszą twarz.
Wszystko to jest bardzo ciekawe, jak wyniki sprzedaży Samsunga, na takie wyniki musimy jeszcze trochę poczekać.
Samsung Galaxy S III będzie lepszy od nowego iPhone'a 5?
W dzisiejszej nocie po pytaniu na FB doszedłem do wniosku, że napisze poradnik co do telefonu do 1000 zł. Nie przerażajcie się tym słownie "tysiącem", bo to mała kwota w porównaniu do całego rynku smartfonów, telefonów i tabletów. Oczywiście poradnik jest moim autorskim pomysłem i wykonanie też moje, więc na innym portalu (sławniejszym) nie znajdziecie tego co ja tu piszę. Może znajdziecie lepsze, ale póki co czytajcie. Dla każdego coś mamy.
Młodzieżowy i do sms-ów to będzie...
Ludzie coraz częściej decydują się na smartfony z klawiaturą QWERTY. Dlaczego? Po prostu, wygoda i szybkość użytkowania jest tu najważniejsza. Młodzież jest przyszłością takich telefonów. Każdy chce się szybko komunikować ze znajomymi i wiedzieć co jest grane. Ważne jest też tu Wi-Fi lub obsługa internetu mobilnego od operatora, gdyż owszem internet jest na pewno ważny, ale portale społecznościowe są obiektem najczęstszych zainteresowań. Przede wszystkim FB- nasz ukochany Facebook, portal o niezliczonej ilości możliwości.
Do typu: uzależnienia od FB i pisania SMS-ów w jednym polecam Wam...HTC Cha Cha, smartfon z ekranem 2,6". Idealny dla lubiących być on-line i dzięki promowanemu przyciskowi białego "f" na granatowym tle chcących podzielić się wrażeniami, zdjęciami, filmami. Ekran dotykowy jak to u HTC, a oprócz tego klawiatura QWERTY jest średnio wygodna, ale są dużo odstępy między klawiszami, więc osoby z dużymi palcami nie będą miały problemów. Aparat- naciągane 5 Mpx, a szybkość przeglądarki na dostatecznym miejscu. Cena jest różna: ale można natrafić na okazje i kupić za 700-800 zł, jeśli nie- zobaczcie na Ceneo. Znajdziecie coś dla siebie.
HTC Cha Cha
Nokia Asha to świetna seria od fińskiego producenta i tu powraca on do dawnych lat świetności w nowej odsłonie. Jeżeli interesują Was modele do pisania "esów" to polecam Nokia Asha 303 z dotykowym ekranem i 302 bez owego, lecz w stylu starszego kuzyna C3. Procesory 1 Ghz zapewniają im naprawdę niezłe osiągi jak na tanie telefony, bo tylko kolejno w cenie Asha 303- 599 złotych w sklepie Euro i 302 w tym samym sklepie 499 złotych. Aparaty takie same, bo 3,2 Mpx wystarczające w codziennym użytkowaniu.
Od lewej: Nokia Asha 302 i obok 303
Teraz nasze ananasy! Dotykowce do internetu i nie do niego...
Jeśli internet to Wasz żywioł polecam coś szybkiego. W tej cenie nie znajdziecie żadnej błyskawicy, ale np. Nokia 700 nie jest taka zła (około 900 zł), HTC Wildfire S za 859 zł w Euro. Ten pierwszy nie obsługuje Flasha (czyli np. filmów zamieszczonych na stronie, a jeśli już to tylko w wersji Lite), drugi natomiast obsługuje i jak na procesor 600 Mhz radzi sobie całkiem nieźle. Na pewno- ekran 3,2'' jest trochę za mały to polecam coś innego: LG Swift Black P970 to model z ekranem o przekątnej 4 cale, dobry do internetu. Nie jest za szybki i Anroid jest cofnięty, bo to wersja 2.2 Froyo, a nie 2.3 (standard). Jednak do oglądania zdjęć idealny.Nova display to technologia, w której podobno wyświetlacz jest najjaśniejszy na rynku. Ten model bardzo staniał, więc jeśli Was interesuje - polecam, jest jednak trochę drogi, bo u schyłku naszych możliwości finansowych- 989 zł - tyle za niego chce Euro. Galaxy Gio od Samsunga radzi sobie jeszcze w miarę, ale Flash już przerasta procesor o taktowaniu zegara 800 Mhz.
Samsung Galaxy Gio
HTC Wildfire S
Nokia 700
LG Swift Black
Kocham dzwonić, ale i chcę dobrego aparatu, czyli znajdziemy coś dobrego w tym przedziale cenowym?
Samsung jest firmą, która kocha "robić na ilość" a nie jakość. Czasami jednak coś wychodzi im perfekcyjnie, choćby Galaxy S II, ale teraz skupimy się na aparacie. 5 Mpx w Galaxy Ace robi zdjęcia całkiem niezłe. Ekran jest jednak załamujący, TFT? Może daliby AMOLED? Na komputerze zdjęcia będą wyglądały chyba lepiej, phi, na pewno- nie w takiej rozdzielczości i z takimi szczegółami jak na małym ekranie, ale zawsze lepiej z barwami. I moim zdaniem jeszcze tylko Xperia neo V sobie radzi...
Samsung Galaxy Ace
Smartfon do wszystkiego, czyli coś taniego od SE.
Jeśli kręci Was rodzina Xperia, to model neo V wpadnie wam w oko. Mały dość zgrabny...choć może nie tak jakbyśmy chcieli smartfon ma ekran 3,7'' w dobrej rozdzielczości wsparty silnikiem Bravia. Rewelacja, zdjęcia jako takie- 5 Mpx a jakość szczegółów średnia. Integruje nam Facebooka, Gmaila, Twittera i inne w autorskim widgecie...Timescape! Przeglądanie internetu stoi dobrze (1 Ghz). Ha! Na tle tego co mówiłem o innych telefonach bardzo dobrze. Ten polecam najbardziej, bo cena jest różna, np. w wyszukiwarce Ceneo, jednak możemy znaleźć ten telefon w nawet taniej.
Sony Ericsson Xperia neo V
Ma ładnie wyglądać, bo szpan musi być ...no i do dzwonienia do mamy, czyli design.
Żebyśmy coś kupili, najpierw musi się nam to podobać. I tutaj nie ma innej możliwości, genialny telefon od Nokii - model C2-02. Piękno z dotykowym i wysuwanym ekranem konkuruje z BlackBerry Torch (podobnym modelem, ale posiadającym klawiaturę QWERTY pod sliderem). Cenowo stoi niżej: dlaczego? Nie ma najlepszej specyfikacji, aparat jest nawet 2 Mpx. Jednak...bardzo jasny ekran w rozmiarze 2,6" i długi czas trzymania na baterii jest świetny. Zależy Ci na rozmowach i szpanie? Wybierz Nokię- cena to 349 zł znów w Euro.
Nokia C2-02
Mały rozmiar wyświetlacz i kompaktowy rozmiar.
Samsung Galaxy Y (Young) jest dedykowany dla młodych, ma mały wyświetlacz 3'' TFT z procesorem 832 Mhz, a waży...bardzo mało. Prawie go nie czuć w kieszeni. Bardzo kompaktowy - cena mała, więc po prostu idealny, około 400 zł, w Komputroniku kosztuje 429 zł. To niedużo.
Samsung Galaxy Y
Muzycznie tylko z nazwy, ale jednak
Sony Ericsson stworzył ładnego smartfona nie z rodziny Xperia, ale dalekiego kuzyna...choć z podobnymi cechami. Live with Walkman, bo o nim mowa, jest muzycznie dedykowanym telefonem dla melomanów. Czy na pewno? Z muzyką radzi sobie całkiem nieźle i popisuje się "zaawansowanymi możliwościami muzycznymi". Przyciski i te sprawy... Cenowo akurat dla słuchaczy- niedużo- ok. 700 zł. Sprawdźcie sami, na Ceneo.
Sony Ericsson Live with Walkman
To będzie koniec naszych zmagań. Mam nadzieję, że każdy znalazł coś dla siebie. Opisałem chyba każdy typ, bo tu jest to konieczne. Jeśli pomogłem bardzo się ciesze. Wybierajcie z rozwagą, bo telefon jest jak kompan w podróży. Pomocny, ale do czego? To wybieracie Wy!
Trzecia generacja już jest, i to nie żadne HD/3/2S. Po prostu: nowy iPad. Co mnie cieszy to oczywiście to, że iPad 2 tanieje, ale również fakt, że nowy tablet ma rozdzielczość ekranu wyższą od FullHD. Brawo: 2048x1536 pikseli to wymarzona jak dla ekranu o przekątnej 9,7'' gęstość pikseli. Retina- tak to się teraz nazywa.
Oprócz tego w nadgryzionym jabłku w dużym rozmiarze nie znajdziemy wielu zmian. Kamera zasługiwała na to, żeby ją po prostu zmienić. I to się udało. Nie mamy niestety 8 Mpx, ale dobre 5 z iPhone'a 4. Zdjęcia są świetne , a filmy można nagrywać i oglądać w 1080p co nie jest nowością, ale na takim ekranie zjawiskowo wygląda.
Bateria jak zwykle tez ulepszona, bo to jest ważne. Wada chyba jednak wkradła się do nowych modeli, bo niektórzy narzekali, że iPad się... przegrzewa! Może, ale nie dziwię się, przy czterordzeniowej grafice i takim ekranie? Nie znaczy to jednak, że mamy oszczędzać nasze cacko.
Procesor, o to się zawsze rozchodzi. Nie jest czterordzeniowy, bo dwu. Ale pobija Transformera Prime'a w testach benchmarkowych. Apple A5X ma się czym chwalić, ale nie jest wiele lepszy od poprzednika A5, podrasowany ostatecznie. Przez ekran nowy iPad ma słabsze osiągi. Nvidia ma za swoje. Nigdy więcej wojny z Apple.
System ten sam- iOS 5, nie ma zmian. Ładnie chodzi i się sprawuje.
4G, 4G, 4G, 4G... to się słyszy wszędzie. Ale póki co to tylko 3G, bo 4G mamy w Stanach, brak wsparcia dla Europy. Nie ma co kupować dla szybkiego internetu.
Ogółem nie polecam Wam tego tabletu, jest podrasowaną dwójką. Jeżeli jednak zwracacie uwagę na ekran, konkretnie jego rozdzielczość i chcecie go do oglądania filmów, kręcenia filmów czy pracowania jako grafik to urządzenie jest idealne. W internetowych sprawach iPad 2 radzi sobie tak naprawdę równie dobrze. A przypominam: on staniał. Bierzmy kasę w dłoń i... do dzieła!
Nowy iPad niczym się nie róźni od poprzednika, może tylko ekranem- wyśmienitym Retina display.
Fani naszego kochanego nadgryzionego jabłuszka już nie mogą się doczekać premiery nowego tabletu tej firmy. Dlaczego? Na to pytanie może sobie odpowiedzieć każdy kto kiedykolwiek albo miał do czynienia z jakimkolwiek urządzeniem od Apple lub po prostu użytkownik o nieprzeciętnym toku rozumowania. Wspaniałe oddziaływanie na dotyk prezentował nawet iPhone pierwszej generacji. Design też ma tu dużo do rzeczy. Jest to pierwsza rzecz na jaką patrzy potencjalny klient, przyszły konsument. Czekamy z niecierpliwością na to co wyznaczy nowy trend - Apple iPad 3!
Dobra, bez zanudzania. We wstępie przynudziłem, ale tak mam jak coś biorę na poważnie ;P Okej. Kilka przypuszczeń.
Przede wszystkim to co jest w tablecie najważniejsze ekran. Przekątna, z tego co czytam na Tabletowo.pl i Tablety.pl, nie ma zamiaru się zmienić w nowym gadżecie. Czemu? 9,7' to wystarczający wynik. 10,1' byłoby dość przeciętnym i zwyczajnym ekranem, a chodzi również o wagę. I tu tablet od owocowego koncernu zmienia wagę na plus (tzn. zmniejsza ją). To tylko przypuszczenia, ale tablet będzie cieńszy. A powracając do ekranu ma mieć on wyśmienite i kąty widzenia i rozdzielczość: 2048x1536 pikseli to nie powiem nowość, bo już powstały takie tablety, np. Acer Iconia Tab A700. Piękny design to sprawa oczywista.
Dalej mamy moje ulubione zajęcie (również) czyli procesory! Plotki w sieci mówią, że nowy iPad ma mieć procesor A6 i to czterordzeniowy. Nic nowego - Asus Prime wybił się pierwszy ze świata. Więc tutaj z mojej strony minus dla Apple, za to, że może i ich maszyna poradzi sobie lepiej niż niektóre czterordzeniowce to i tak nie są oni pierwsi. Przykra wiadomość dla fanów jabłka. Ale i tak będzie wydajny.
Na pewno zmieni się bateria. Chociaż ta zawsze wytrzymywała bardzo długo, bo aż 10 godzin pracy to Apple idzie dalej. I tu pytanie jak będzie wyglądać nasza bateria? Czekamy do premiery. PRAWDZIWEJ premiery.
Zdarzyło Wam się rozwalić swoje cacko za 2 tysiące? Czekajcie. Nie wiadomo jak z wytrzymałością naszego tabletu. Co on zrobi biedny gdy ktoś go upuści? Wytrzymałość teraz materiałów zawsze u Apple nie szła z mocą designu. To tak jakbyś miał w ręce wodę i musiał ją przenieść przez Pustynię Gobi. Taki stres jest przy użytkowaniu iPada w warunkach ekstremalnych.
Fani szybkiego internetu ucieszą się z LTE- ekstra szybkiego internetu bez "lagów". To plus, ale i nie nowość.
Gdy pierwszy raz czytałem informacje o iPadzie 2 nie mogłem uwierzyć w relację o kamerze i aparacie. Słabo...bardzo słabo 0,3 Mpx i tylna 0,7 Mpx (wprawdzie HD, a czemu nie FullHD?) to mnie normalnie z nóg zwaliło. Co? Za maszynę o cenie 2500 zł mam mieć kamerę VGA z przodu? Chore. Czekamy na matrycę FullHD w nowym iPadku.
W nowym gadżecie chcę zobaczyć super szybkość. I to chyba tam będzie. Cena będzie jak zwykle wysoka. Nie wiemy jaka, ale zza granicy ceny są zaaawsze wysokie. No to nic innego nie pozostaje jak czekać. Do marca, bo najprawdopodobniej wtedy będzie premiera, czekamy i tylko przypuszczamy...
Pod koniec 2011 roku (konkretnie w październiku) bardzo dużo było osób zachwyconych tym, że Sony wykupuje swoje dawne oddziały firmy Sony Ericsson. Fani drugiego koncernu patrzyli na to z pogardą i obrzydzeniem. Ale teraz tak na serio: co nas obchodzi jaki napis będzie widniał na telefonie. Osobiście mnie to nie interesuje. Sony zdążyło nawet w 2011 pochwalić się swoim nowym smartfonem.
Xperia S- bo o niej mowa to ciekawy rewolucyjny wręcz telefon o interesującym designie i ciekawych parametrach. Rozdzielczość wyśmienita 720x1280 pikseli, ekran 4,3'' Reality Display wsparty silnikiem Mobile Bravia Engine (jak to już widzimy w np. przy SE Xperii Arc / Arc S). Ciekawy aparat - 12 Mpx w technologii Exmor R. Nie miałem tego telefonu w ręce, ale mogę przypuszczać, że robi wspaniałe zdjęcia. Nokia N8 już nie jest na szczycie, ale powtarzam: ona jest z 2010 roku. A tu mamy przełom 2011/2012. Warto jednak wspomnieć, że posiada ona dwie kamery (ta Xperia) przednią kręcącą w 720p i tylną w 1080p. R-E-W-E-L-A-C-J-A! Nikomu bowiem jeszcze nie udało się takiego wyniku osiągnąć. W każdym razie powitamy w nowej Xperii procesor dwurdzeniowy Qualcomm MSM8260 1,5 GHz! Rewelacyjnie szybko będzie działać nam ten smartfon. Zobaczymy jeszcze system- oczywiście Android 4.0 ICS będzie w drugim kwartale tego roku. Gingerbread 2.3.5 jest już przestarzały i szczerze powiem: już mi się nudzi. Bateria będzie lepiej trzymać, gdyż ma 1750 mAh niewymienna. A po co? Wystarczy.
Sony Xperia S to nieduży smartfon jak na te czasy.
To były suche fakty. Teraz cena i dla kogo, premiera -te rzeczy. Cena nieznana. Przykre, ale będzie wysoko stać. Moim zdaniem 2,5 tysiąca wystarczy. Teraz dla kogo- dla codziennego użytkownika, który chce wyjść i być zawsze w integracji z mobilnymi portalami społecznościowymi. Dla fotoamatorów i foto maniaków. Dla tych lubiących prosty interfejs. Po prostu dla Ciebie. Czego byś nie szukał znajdziesz w nowej Xperii. Szykuj kasę. Premiera sklepowa w drugim kwartale. Uzbierasz. Bez obaw.
Tak więc to byłoby na tyle z tych suchych faktów, hę? Dziękuję czytającym. Niedługo postaram się pisać częściej.
Pozdrawiam tych z Sony. Dobra robota Panowie!
Zdjęcia dodaje po to, aby każdy mógł sobie uświadomić wielkość tej Xperii.
Patrząc na czołowe obrazki z internetu mi wydaje się mała. A w ręce inaczej.
