środa, 1 lutego 2012

Sony - już nie Ericsson

      Pod koniec 2011 roku (konkretnie w październiku) bardzo dużo było osób  zachwyconych tym, że Sony wykupuje swoje dawne oddziały firmy Sony Ericsson. Fani drugiego koncernu patrzyli na to z pogardą i obrzydzeniem. Ale teraz tak na serio: co nas obchodzi jaki napis będzie widniał na telefonie. Osobiście mnie to nie interesuje. Sony zdążyło nawet w 2011 pochwalić się swoim nowym smartfonem.

      Xperia S- bo o niej mowa to ciekawy rewolucyjny wręcz telefon o interesującym designie i ciekawych parametrach. Rozdzielczość wyśmienita 720x1280 pikseli, ekran 4,3'' Reality Display wsparty silnikiem Mobile Bravia Engine (jak to już widzimy w np. przy SE Xperii Arc / Arc S). Ciekawy aparat - 12 Mpx w technologii Exmor R. Nie miałem tego telefonu w ręce, ale mogę przypuszczać, że robi wspaniałe zdjęcia. Nokia N8 już nie jest na szczycie, ale powtarzam: ona jest z 2010 roku. A tu mamy przełom 2011/2012. Warto jednak wspomnieć, że posiada ona dwie kamery (ta Xperia) przednią kręcącą w 720p i tylną w 1080p. R-E-W-E-L-A-C-J-A! Nikomu bowiem jeszcze nie udało się takiego wyniku osiągnąć. W każdym razie powitamy w nowej Xperii procesor dwurdzeniowy Qualcomm MSM8260 1,5 GHz! Rewelacyjnie szybko będzie działać nam ten smartfon. Zobaczymy jeszcze system- oczywiście Android 4.0 ICS będzie w drugim kwartale tego roku. Gingerbread 2.3.5 jest już przestarzały i szczerze powiem: już mi się nudzi. Bateria będzie lepiej trzymać, gdyż ma 1750 mAh niewymienna. A po co? Wystarczy.

Sony Xperia S to nieduży smartfon jak na te czasy. 


     To były suche fakty. Teraz cena i dla kogo, premiera -te rzeczy. Cena nieznana. Przykre, ale będzie wysoko stać. Moim zdaniem 2,5 tysiąca wystarczy. Teraz dla kogo- dla codziennego użytkownika, który chce wyjść i być zawsze w integracji z mobilnymi portalami społecznościowymi. Dla fotoamatorów i foto maniaków. Dla tych lubiących prosty interfejs. Po prostu dla Ciebie. Czego byś nie szukał znajdziesz w nowej Xperii. Szykuj kasę. Premiera sklepowa w drugim kwartale. Uzbierasz. Bez obaw.

    Tak więc to byłoby na tyle z tych suchych faktów, hę? Dziękuję czytającym. Niedługo postaram się pisać częściej.

     Pozdrawiam tych z Sony. Dobra robota Panowie!

Zdjęcia dodaje po to, aby każdy mógł sobie uświadomić wielkość tej Xperii.
Patrząc na czołowe obrazki z internetu mi wydaje się mała. A w ręce inaczej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz